czwartek, 30 stycznia 2014

::Zimowo, marchewkowo. . .urodzinowo!::

Zimowo jest jak najbardziej, marchewkowo też, ale przede wszystkim bardzo urodzinowo :-) Takie urodziny rozciągnięte na kilka dni są najlepsze! Świętowaliśmy wczoraj, świętujemy też dzisiaj, bo tak naprawdę TO dzisiaj :-) W sobotę też świętujemy z racji wolnego dnia i okazji by zaprosić innych na wspólne świętowanie. A okazja jest nie byle jaka, co widać po (trochę) nieudolnie rozsypanej kolorowej posypce na cieście ;-)


Urodzinowe ciasto to połączenie marchewki, pomarańczowych aromatów i...kokosa. Tym właśnie uwiódł mnie ten przepis. Kokosa uwielbiam! Kokosowe smaki, zapachy, wszystko. W połączeniu z marchewką stanowi duet naprawdę idealny, jestem zachwycona tym ciastem, zresztą nie tylko ja :-)
Serdecznie dziękuję autorce bloga za inspirację :-) Nieco zmodyfikowałam przepis podstawowy, ale naprawdę tylko tyci, tyci. Dodałam korzenne przyprawy (cynamon, goździki, odrobinkę imbiru, kardamon), skórkę pomarańczową i olejek, mniej cukru, więcej marchewek i 2 jabłka. Aaa, i polewa krówkowa, ale to już na specjalne życzenie szanownego Jubilata :-)


Mniam!



1 komentarz:

Mia pisze...

Świetne to ciasto :)