Ostatnimi czasy zebrało mi się sporo książek o tematyce wege kucharskiej. Każda z nich zawiera mnóstwo ciekawych, kolorowych przepisów i co mnie cieszy niezmiernie, większość z nich się nie powtarza. Ale do rzeczy,tj.do książek.
- Adiraja dasa,Kuchnia Kryszny.Indyjskie potrawy wegetariańskie.
- Rynn Berry,Słynni wegetarianie i ich ulubione przepisy.Od Buddy do Beatlesów.
- Ewa Kmiecik,Wegetarianizm po mistrzowsku.Kuchnie malowane sercem.
- Ewa Kmiecik,Wegetarianizm po mistrzowsku.Egzotycznie.Domowym sposobem.
- Orlando Murrin,Wegetariańskie dania.101 sprawdzonych przepisów.
- Agnieszka Olędzka,Kuchnia wegańska.300 przepisów na zdrowe i smaczne zdania.
- Vrindavan Lila devi dasi,Potrawy kuchni wegetariańskiej.
- Bożena Żak-Cyran,Odnowa na talerzu.Przewodnik żywienia naturalnego.259 przepisów - recept na zdrowie.
Moje ulubione to te,dotyczące kuchni indyjskiej, którą uwielbiam za względu na kolory, przyprawy, aromaty, smaki,ciepło...aaach!
Oczywiście mam jeszcze kilka na oku ;-) Romana Rupowskiego,Zdrowiej jesz-zdrowiejesz! 700 przepisów kuchni wegańskiej. Ale wszystko po kolei i w swoim czasie :-) Może na urodziny uda się dostać ;-) Mam nadzieję,że posta przeczyta odpowiednia Osoba :-)
Oczywiście oprócz tych wszystkich receptur i przepisów lubię także eksperymenty kulinarne.Tam się sypnie czegoś, tam jeszcze troszkę tego i szczyptę tego, i się je! Lubię czasami właśnie taką kuchnię na oko, bo można wszystko robić na spontana i odchodzi problem złych proporcji, czasu przygotowania, mieszania, bełtania. Tylko potem gorzej z odtworzeniem przepisu, jak ktoś się zapyta o niego zachwycony ostatecznym rezultatem.No ale nie ma co się tym martwić.
Zapraszam do lektury, następnie do kuchni no i przede wszystkim do stołu! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz